
Ręcznie robiony fotel wiszący
Kołysanie się wpływa na nas relaksująco i odprężająco, dlatego taki wiszący fotel przypadnie do gustu prawdopodobnie każdemu z nas. Zwłaszcza podczas miłych chwil spędzanych z książką w ręce, gdy oddajemy się całkowicie tej przyjemności.
Fotel wiszący możesz również wybrać z naszej oferty, ale dla majsterkowiczów przygotowaliśmy ciekawy sposób na wykonanie go własnoręcznie. Zacznijmy!
Fotel wiszący możesz również wybrać z naszej oferty, ale dla majsterkowiczów przygotowaliśmy ciekawy sposób na wykonanie go własnoręcznie. Zacznijmy!
Abschnitt überspringen
Co będziemy potrzebować:
- tkaninę (w naszym przypadku zasłonę lnianą)
- nożyczki i metr
- maszynę do szycia
- grubą linę/sznur (ok. 5 - 6 m)
- okrągły drewniany drążek (długość 80 cm, średnica 3 - 4 cm)
- żelazko
- wiertarkę
- karabińczyki i haki

Wykonanie:
Na początek będziemy potrzebować materiał o wymiarach 140 x 140 cm. Zaznaczamy na nim trapez o długości 140 cm i szerokości dłużego boku także 140 cm, a krótszego 100 cm. Tak odmierzoną formę na wiszący fotel, przycinamy starannie po zaznaczonych liniach.
Kolejnym etapem jest podwójne podwinięcie wszystkich brzegów tkaniny i ich zaprasowanie. Tak przygotowane brzegi obszywamy prostym ściegiem na maszynie. Wykrój teraz będzie wzmocniony i zabezpieczony przed szczępieniem.
Następnie na dwóch długich bokach trapezu, musimy zrobić tunele, przez które później będziemy przeciągać linę. Dlatego odmierzamy po około 7 - 8 cm przy długich brzegach i ponownie odwijamy materiał do zaznaczonych miejsc. Przygotowane w ten sposób tunele zszywamy równo z obu stron.
W dalszej kolejności zajmiemy się drewnianym drążkiem, który będzie służył do podwieszenia fotela. W tym celu zaznaczamy dwa punkty w odległości 3 cm i 7 cm, z dwóch stron od krawędzi drążka. W tych punktach wiercimy dokładnie wyśrodkowane otwory, dopasowane średnicą do grubości liny.
Teraz możemy przystąpić do montażu naszego wiszącego siedziska. Do umocowanego wcześniej, odpowiedniego haka w suficie i w najlepszym dla nas miejscu, mocujemy linę na karabińczyku złożoną na pół, tak aby powstałe dwa odcinki były jednakowej długości. Potem przeciągamy oba końce liny przez wewnętrzne otwory w drążku i mocujemy je od spodu węzłami.
Przyszedł czas na tkaninę. Przeciągamy więc linę, przez obszyte wcześniej tunele po bokach trapezu, tak by węższy bok (początkowo 100 cm) znalazł się u góry pod drążkiem. Następnie obie końcówki liny przeciągamy przez zewnętrzne otwory nawiercone w drążku.
Przyszedł czas na tkaninę. Przeciągamy więc linę, przez obszyte wcześniej tunele po bokach trapezu, tak by węższy bok (początkowo 100 cm) znalazł się u góry pod drążkiem. Następnie obie końcówki liny przeciągamy przez zewnętrzne otwory nawiercone w drążku.
Zakończenie naszej pracy, to wykonanie mocujących węzłów nad drążkiem, na odpowiedniej dla nas wysokości siedziska, wiszącego fotela. I gotowe.
Teraz wystarczy dopasować poduszki, które zwiększą komfort użytkowy, ale także estetyczny fotela i można zacząć relaksować się!
